wtorek, 5 lutego 2013


„Nie ma skróconych dróg”

Patrz przed siebie chłopcze drogi
Nie pod nogi !
Nie na lewo ! Nie na prawo !
A przed siebie ruszaj żwawo
Nie ma tu co ryzykować
Nieznajomą drogą boczną
Która kusi krótszym czasem
Ale wiedzie ciemnym lasem !
Co tam na nas może czekać?
Nie wiesz?
A więc po co zwlekać !
Idź tą drogą którą znasz
Tam gdzie w planach swoich masz.

sobota, 5 stycznia 2013


„Jest nas dwóch”


Jeden grzeczny jak aniołek
Drugi łobuz jak diabełek

Pierwszy siedzi po turecku
Drugi kopną piłkę dziecku

Jeden obejmuje Hanie
Drugi ciągnie za ubranie

Pierwszy ładnie sobie śpiewa
Inny łazi gdzieś po drzewach

Pierwszy czyste ma ubranie
Drugi wciąż dokłada pranie

Jest ich dwóch a pierwszy to ten drugi,
A może drugi to ten pierwszy. 
Tylko który jest lepszy?

„Nie lubimy robić”


Wsiadam na moje 2 kółka
I jestem królem podwórka.
To nie dla mnie jest pomagać
Wole sobie porozrabiać
Po co doić wielkie ciele ?
jak ja będę milionerem ;p

czwartek, 4 października 2012


„Nie tylko Ty”


Mnóstwo ludzi jest na świecie
Więc się nie martw drogie dziecię
Gdy masz problem to nie smutaj
Zawsze ktoś zawiąże buta
Zawsze ktoś też poda rękę
Bo nie jesteś sam na Ziemi
I to nigdy się nie zmieni.



„Gdy zgaśnie słońce”

Biały serek jest na niebie
I uśmiecha się do Ciebie

Gwiazdki robią za tancerki
Bo na niebie jest bal wielki

Nie ma co się bać ciemności
Gdy na niebie tyle gości !


wtorek, 28 sierpnia 2012


„Czas”


Płynie szybko jak rzeka
Przed każdym ucieka

Jednemu wystarcza i służy jak tarcza
Innemu za mało choć wciąż coś go gnało

To tylko godzina, niech nikt się nie spina !





„Sny”


Gdy już słońce się gdzieś schowa
Gdy zahuczy w lesie sowa
Dobranocka obejrzana
Lampka nocna wnet zgaszana
Głowa już jest na poduszne
…a sen czeka kiedy uśniesz.


wtorek, 14 sierpnia 2012


„Mówiła mi…”


Nie niegrzeczny ale zuch
Jak to zrobić gdy w głowie puch?
Żaden łobuz lecz bohater
Jak to zdziałać gdy się bije z siostrą, bratem?

Komu wierzyć i w co ufać,
By się w sobie nie zadufać?

Słuchaj Mamy,
 to co mówi jak drogowskaz
a jej głos jak kierunkowskaz.

Dobrze wyjdziesz na tym mały!
Gdy dorośniesz i zobaczysz
Jaką cenę trzeba płacić,
Ile w życiu trudnych dni
Mama już nie powie Ci…




„Granica”


Stoi płot, za nim ulica
Niebezpieczna to granica
I choć słońce pięknie świeci
I choć ciągnie za płot dzieci
I choć wiedzą, że nie wolno
Ciągnie je do furtki siła, nieodparta i niemiła.
Z okna słychać głośne Stój!
Reaguje każdy zbój
Robi szybki kroczek w tył
Głupi pomysł już się zmył.